Reklama

Świat

Papież Paweł VI blisko Polaków

Niedziela Ogólnopolska 43/2014, str. 14-15

[ TEMATY ]

papież

Paweł VI

Archiwum: Krzysztof Nikiforow

Papież Paweł VI z kard. Stefanem Wyszyńskim

Papież Paweł VI z kard. Stefanem Wyszyńskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Kościele, który was wychowuje, wami się opiekuje i prowadzi was,
znajdziecie ufną nadzieję, która zapewni wam życie dobre, pracowite i radosne
Paweł VI do Polaków, 1971 r.

Dnia 17 października br. minęła 43. rocznica beatyfikacji o. Maksymiliana Marii Kolbego. Co ciekawe, wtedy, podobnie jak teraz, również obradował synod biskupów w ramach sesji ogólnej. Było to dopiero drugie zgromadzenie od czasu powołania do istnienia synodu cztery lata wcześniej. W 1971 r. episkopat całego świata obradował nad dwoma tematami: kapłaństwo ministerialne i sprawiedliwość w świecie. Nie dziwi zatem fakt, że Boża Opatrzność przez sługę sług Bożych Pawła VI, którego dzień beatyfikacji przeżywaliśmy 19 października br., zdecydowała, by właśnie w tym czasie, kiedy kończyły się obrady nad kapłaństwem, a zaczynały bardziej szczegółowe nad sprawiedliwością, odbyła się beatyfikacja o. Maksymiliana. Jak przypomniał sam papież zebranym na Placu św. Piotra po beatyfikacji, której dokonał w Bazylice św. Piotra, o. Kolbe w obozie koncentracyjnym dopełnił heroicznego aktu miłości, który rozsławił go i wyniósł na ołtarze. „«Jestem kapłanem katolickim» – powiedział i ofiara jego została przyjęta”.

Gdy diabelski komunizm zdawał się panować

Reklama

Pomimo wszystko był to wspaniały czas dla naszej Ojczyzny. Nie tylko dlatego, że mówiło się o Polsce z racji pochodzenia beatyfikowanego, a kard. Karol Wojtyła w obydwu tematach synodalnych wypowiadał ważne kwestie, za które został nominowany na członka Rady Sekretariatu Synodu Biskupów jako kandydat z Europy. Zdarzyło się bowiem coś jeszcze bardziej niezwykłego. Bł. Paweł VI, nazywany dziś przez papieża Franciszka „sternikiem Soboru Watykańskiego II”, przy okazji beatyfikacji o. Maksymiliana na oczach całego świata i w obecności biskupów z całego świata wygłosił specjalne przemówienie do Polaków. Warto wrócić do tamtych proroczych myśli wielkiego papieża Pawła VI, choćby dlatego, że wielu Polaków zdaje się być przytłoczonymi troską o sprawy doczesne, żyjącymi bez nadziei. A Polska ma wciąż wielką misję do spełnienia w Bożych planach. Wielkie rzeczy przygotował nam Ojciec do wykonania w imię Jezusa, naszego Pana (por. J 5, 36; 17, 4).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czas oddawania chwały Najwyższemu Panu

Reklama

Paweł VI, pozdrawiając obecnych na spotkaniu po uroczystości beatyfikacyjnej, wymienił na początku kilku polskich biskupów. Na pierwszym miejscu – „ze czcią i miłością” kard. Stefana Wyszyńskiego, „który tak wiele uczynił w sprawie beatyfikacji o. Maksymiliana Kolbego”. Następnie zwrócił się do kard. Karola Wojtyły. Niezwykle znamienne jest, że przywitał go jako „następcę sławnego kardynała arcybiskupa księcia Adama Stefana Sapiehy, należącego ongiś do Domu Papieskiego”. Ojciec Święty Paweł VI przypomniał w tym miejscu, że miał szczęście spotkać go latem 1923 r. w Oświęcimiu z okazji poświęcenia dzwonów w Kolegium prowadzonym tam przez księży salezjanów. „Pamiętamy dotąd słowa, które skierował on wtedy do nas, jako pracownika Nuncjatury Apostolskiej. Zwiedzaliśmy wówczas wspaniałą katedrę na Wawelu, w której są groby królów Polski”. Czyżby tamte słowa i przykład życia wielkiego „Księcia niezłomnego” ukształtowały myślenie o Polsce przyszłego papieża? Tak czy inaczej warto pamiętać, że Paweł VI nosił Polskę i wielkich Polaków w sercu już od czterdziestu lat. Kończąc swoje słowo do kard. Wojtyły, podziękował mu za „obecność i za prace, które wykonuje w różnych kongregacjach Kurii Rzymskiej”. Spośród biskupów polskich powitał jeszcze kard. Jana Króla, Polaka z pochodzenia, arcybiskupa Filadelfii w Stanach Zjednoczonych, i bp. Władysława Rubina, sekretarza synodu biskupów.

Wyczekiwana chwila

Tym przemówieniem Ojciec Święty zrealizował to, czego pragnął dokonać 5 lat wcześniej, w ramach jubileuszu tysiąclecia chrztu Polski, kiedy to marionetkowe władze komunistyczne PRL nie pozwoliły mu na przybycie na uroczystości milenijne. Dlatego po przywitaniu obecnych, na początku głównej części swojego przymówienia powiedział: „Przede wszystkim przyjmujemy was i witamy w imieniu waszych tysiącletnich dziejów, które czynią z was naród wielki, mężny, chrześcijański, o wysokiej kulturze. Witamy was, odwołując się do uroczystości związanych z przyjęciem wiary świętej przez waszego pierwszego władcę chrześcijańskiego Mieszka I z dynastii Piastów”.

Potem nawiązał do Bolesława Chrobrego, św. Wojciecha, wezwanych z Italii kamedułów. Wezwał także na to ważne spotkanie narodu polskiego z namiestnikiem Chrystusa św. Czesława i św. Jacka, związanego też z historią Oświęcimia, „św. Stanisława Biskupa i Męczennika, patrona Polski, oraz wszystkich, którzy przez swoją wiarę zwiększyli przyrodzone i chrześcijańskie cnoty Polski”. Następnie w szczególny sposób wezwał naszą „Matkę Bożą Częstochowską”, zapewniając o dalszej modlitwie do Niej w intencji naszego dobra materialnego i duchowego. Na koniec pozdrowień dla ukazania wagi spotkania powiedział, że wita Polaków w imieniu świętych Piotra i Pawła.

Przesłanie Pawła VI do narodu polskiego

Reklama

I przyszedł czas na wielkie słowa wezwania i nowego przesłania do Polaków: „I oto teraz tak do was przemawiamy. Niechaj wszystko, co w sercu dla was przechowujemy, streści się w jednym słowie, a jest ono takie: Dzieci katolickiej Polski, bądźcie wierni! Wierni waszej wierze katolickiej, wierni waszym tradycjom religijnym i obywatelskim, wierni waszej postawie narodu zdrowego, narodu zjednoczonego, narodu mocnego. Nie sądźcie, aby to nasze wezwanie miało zahamować was na drodze do rozwoju ekonomicznego, społecznego i kulturalnego, do którego jesteście powołani. Wręcz przeciwnie, mówimy wam: umiejcie czerpać z wierności dla waszej tradycji duchowej i kulturalnej oraz dla waszej osobowości narodowej i obywatelskiej; umiejcie czerpać moc dla waszego postępu i zdolności rozwiązywania coraz to nowych zagadnień, jakie przynoszą dzisiejsze czasy. Bądźcie wierni, a więc postępujcie jako szczerzy katolicy! Bądźcie wierni, a więc miejcie świadomość waszej przynależności do współczesnej rodziny międzynarodowej i waszego powołania: narodu zjednoczonego, zgodnego, o wysokiej kulturze. Bądźcie wierni w wydobywaniu wartości moralnych z waszych minionych cierpień, przez przebaczenie i wytrwałość, a zwłaszcza przez dostrzeganie duchowych potrzeb młodzieży oraz społecznych potrzeb waszego pracującego ludu! Bądźcie wierni, a znajdziecie w Kościele, który was wychowuje, wami się opiekuje i prowadzi was do nieprzemijających celów Królestwa Bożego, już tu obecnego i wiecznego, ufną nadzieję, która zapewni wam życie dobre, pracowite i radosne.

Niechaj przykład i pomoc waszego nowego Błogosławionego umocni to nasze wezwanie. Niechaj uczyni je owocnym dla was, tu obecnych, oraz dla wszystkich waszych drogich w Polsce i w świecie, którym przekazujemy nasze apostolskie błogosławieństwo”.

Niech tak się stanie

Czy dziś możemy zapomnieć o tym wezwaniu do czerpania mocy z wierności naszej tradycji? Papież, który nie był Polakiem, wielki prorok XX wieku, sternik soboru i świata, wzywa nas, byśmy byli jak poprzez wieki narodem zdrowym, zjednoczonym i mocnym. To nasze powołanie, o którym za mało dziś mówi się do młodego pokolenia, zbytnio akcentując powołanie indywidualne. Poprzez wierność wierze katolickiej w Kościele znajdziemy ufną nadzieję.

Ruszajmy!

Dziękujemy ci, Ojcze Niebieski, za wielkiego ojca – papieża Pawła VI, który odważnie służył Tobie, modląc się za nas i prowadząc nas w trudnym momencie dziejów, kiedy próbowano zniszczyć polską tradycję, moralność i odebrać nam „ducha niezwyciężonego” (por. Ps 51, 12). Obyśmy pamiętali o jego wezwaniu. Niech stanie się szczególnym patronem odrodzenia Polski do misji na rzecz ewangelizacji świata.

2014-10-21 15:12

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek rozpoczął cykl katechez o darach Ducha Świętego

[ TEMATY ]

papież

Duch Święty

Franciszek

Grzegorz Gałązka

O znaczeniu mądrości, będącej "łaską postrzegania wszystkiego oczyma Boga" mówił dziś papież podczas audiencji ogólnej w Watykanie. Franciszek rozpoczął dziś cykl katechez o darach Ducha Świętego. Przypomniał, że obok mądrości są to dary rozumu, rady, męstwa, umiejętności, pobożności i bojaźni Bożej. Na placu św. Piotra papieskiej katechezy wysłuchało około 50 tys. wiernych. Franciszek zaznaczy, że mądrość jest światłem wewnętrznym, którego może udzielić jedynie Duch Święty i które uzdalnia nas do rozpoznania śladu Boga w naszym życiu i w historii. Rodzi się ona nie tyle z inteligencji czy też wiedzy, którą możemy nabyć, ale z bezpośredniej relacji z Bogiem. "Jakże to ważne, aby w naszych wspólnotach byli tacy chrześcijanie! Wszystko w nich mówi o Bogu i staje się pięknym i żywym znakiem Jego obecności i Jego miłości. Jest to coś, czego nie możemy zorganizować na prędce, nie możemy wytworzyć sami własnymi siłami: jest to dar, jakim obdarowuje Bóg tych, którzy stają się posłuszni Jego Duchowi" - powiedział Ojciec Święty.
CZYTAJ DALEJ

Człowiek widzi do zakrętu, Pan Bóg zdecydowanie dalej

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 16-19.

Piątek, 12 grudnia. Dzień Powszedni albo wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe.
CZYTAJ DALEJ

Dzieci w Strefie Gazy są niedożywione już przy porodzie

2025-12-12 19:27

[ TEMATY ]

dzieci

strefa gazy

KAI/Caritas Polska

Ledwo narodzone – a już w obliczu głodu. Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci UNICEF ostrzega, że w Strefie Gazy coraz więcej niemowląt rodzi się już z niedowagą. Przyczyną jest niedożywienie kobiet w ciąży, które jak efekt domina przenosi się na ich dzieci, poinformowano 10 września zwracając uwagę, że niemowlęta z niedowagą mają 20 razy wyższe ryzyko śmierci niż niemowlęta o prawidłowej masie ciała.

Według organizacji, ostre niedożywienie zdiagnozowano u około 38 proc. kobiet w ciąży między lipcem a wrześniem. Schemat jest wyraźny: niedożywione matki rodzą dzieci z niedowagą lub urodzone przedwcześnie, które umierają na oddziałach intensywnej terapii noworodków w Strefie Gazy lub przeżywają, by same zmagać się z niedożywieniem lub potencjalnie dożywotnimi problemami zdrowotnymi – ostrzega rzeczniczka UNICEF Tess Ingram, która według ONZ przebywa obecnie w Strefie Gazy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję