Oddziały powojennej konspiracji na ogół nie toczyły wielkich bitew – nie na tym partyzantka polega. Batalie Wyklętych to zwykle niewielkie potyczki, szybkie ataki z ukrycia i odskoki. Za największy bój uważana jest bitwa w Lesie Stockim k. Końskowoli. Wiosną 1945 r. ok. 200 partyzantów dowodzonych przez mjr. Mariana Bernaciaka „Orlika” starło się z 600 funkcjonariuszami NKWD, KBW i UB. Największą bitwę z Sowietami stoczono w tym samym mniej więcej czasie pod Kuryłówką w Rzeszowskiem, a po obu stronach walczyło po kilkuset żołnierzy.
Spektakularne były akcje odbicia więźniów. Wiosną 1946 r. grupa byłych akowców z Konspiracyjnego Wojska Polskiego kpt. Stanisława Sojczyńskiego „Warszyca” opanowała więzienie w Radomsku – po raz drugi w ciągu trzech lat, tyle że tym razem za okupacji sowieckiej. Rok wcześniej w Łowiczu harcerze z Szarych Szeregów, a w Pabianicach żołnierze ROAK rozbili więzienie i areszt bez jednego strzału.
Porażek było więcej niż sukcesów. Także te bardzo dotkliwe dla powojennej partyzantki – prowadzące do rozbicia oddziałów – opisuje w swojej książce „Bitwy Wyklętych” Szymon Nowak. Z uwagi na zbeletryzowaną formę to niezła lektura dla młodzieży i tych wszystkich, którzy szerokim łukiem omijają grube, naukowe opracowania.
Wieś zasługuje na to, by ją poznawać nie tylko zza szyby samochodu czy w czasie odwiedzin u rodziców lub dziadków (godzinę, dwie – i z powrotem do miasta). Nie wystarczy postrzegać jej w odświętnej, odpustowej szacie. Trzeba zajrzeć do jej duszy, dowiedzieć się, co myśli rolnik. A przecież myśli o wielu sprawach. Nie tylko, jak i kiedy obsiać pole, jak zebrać plon, jak chodzić koło dobytku. Jakże często myśli mądrzej niż mieszczuch, mający wszystko gotowe, pokazane, napisane. On czuje przyrodę, potrafi o niej sporo powiedzieć, bo widzi to, czego nie dostrzeże przygodny przechodzień.
Dziesięć lat temu, 5 grudnia 2015 r., w Chimbote w Peru odbyła się beatyfikacja o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego. O polskich błogosławionych opowiada o. prof. Zdzisław J. Kijas, relator ich procesu beatyfikacyjnego.
Krzysztof Tadej: 9 sierpnia 1991 r. o. Michał Tomaszek i o. Zbigniew Strzałkowski zostali zamordowani w Peru. Jak się Ojciec dowiedział o ich śmierci?
Archidiecezja Warmińska wydała w środę oświadczenie w sprawie przedstawienia. Rzecznik kurii ks. Marcin Sawicki napisał w nim, że „w związku ze spektaklem pt. »Wszyscy jesteśmy Belén«, który ma zostać wystawiony na deskach Teatru im. Stefana Jaracza w Olsztynie, wielu katolików naszej Archidiecezji zwróciło się do nas z wyrazami sprzeciwu i niepokoju”.
Jak podkreślił, „towarzysząca wydarzeniu grafika stanowi poważne naruszenie czci należnej Najświętszej Maryi Pannie Częstochowskiej i jest odebrane jako działanie obrazoburcze”. „Archidiecezja Warmińska zdecydowanie przyłącza się do tego sprzeciwu. Jednocześnie apeluje do organizatorów życia kulturalnego, aby w swoich działaniach uwzględniali wrażliwość religijną mieszkańców regionu” - głosi oświadczenie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.