Reklama

Grzybobranie 2017

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znany mykolog napisał, że dla człowieka najbardziej trującym spośród grzybów po jego spożyciu jest muchomor sromotnikowy – atakuje toksycznie wątrobę i nerki, natomiast muchomor z czerwonym kapeluszem i białymi kropkami wywołuje halucynacje. A już u Mickiewicza w „Panu Tadeuszu”: „Panienki za wysmukłym gonią borowikiem, Którego pieśń nazywa grzybów pułkownikiem./ Wszyscy dybią na rydza; ten wzrostem skromniejszy/ I mniej sławny w piosenkach, za to najsmaczniejszy,/ Czy świeży, czy solony, czy jesiennej pory,/ Czy zimą. Ale Wojski zbierał muchomory”.

W październiku w któryś słoneczny dzień pojechałem z żoną do Puszczy Kampinoskiej. Po cichu myślałem, że jeśli przy okazji spaceru znajdę przy szlaku kilka kurek i podgrzybków, to min. Szyszko lub miejscowy leśniczy nie dogonią mnie, nie odbiorą grzybów i nie ukarzą mandatem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Na leśnej puszczańskiej drodze w rejonie Dąbrowa Leśna-Laski pomodliliśmy się i zapaliliśmy 2 lampki przed figurą Matki Bożej, postawioną na pagórku w 1943 r., ufundowaną przez Helenę Jamontt – żołnierza AK, ps. Hela Warzycka, w intencji szybkiego zakończenia II wojny światowej. Fundatorka kapliczki niestety zginęła w Powstaniu Warszawskim, o czym informuje stosowna mosiężna tabliczka z boku figury Matki Bożej. Potem, już w lesie, spotkałem 3 samotne panie, które się zgubiły i pytały mnie o drogę do parkingu. W amoku zbierania grzybów tak się same skołowały, że nie wiedziały, gdzie są, a nawet czy wracają w odpowiednim kierunku. Jedną z pań poczęstowałem wodą, bo jak powiedziała, od 3 godzin nie piła, a wodę zostawiła w samochodzie, i bez przerwy w jakimś szale zbierała grzyby, a był ich wielki wysyp.

Amerykanie natomiast przerwali manewry wojskowe. Wszystko przez polskich grzybiarzy. Inwazja grzybiarzy w okolicach Żagania zrujnowała plany amerykańskim żołnierzom. Zapaleni zbieracze, by zerwać rosnące w tej okolicy borowiki i kurki, zignorowali plakaty z ostrzeżeniami. Rosyjska agencja informacyjna „RIA Novosti” poinformowała, że amerykańskie wojska musiały odwołać manewry bojowe. Gdy czołgi typu Abrams były już gotowe do strzelania, na teren ćwiczeń wtargnęła grupa grzybiarzy i przeszła obojętnie obok ostrzegawczych plakatów w językach polskim i angielskim. „Polacy nie odpuszczą. W zbieraniu grzybów nie przeszkodzą im nawet wojska” – piszą żartobliwie amerykańskie media.

Sprawę komentują także niemieckie media. „Miejscowi rzucili się masowo o tej porze roku do lasu, by zbierać borowiki, które później suszą i jedzą na święta Bożego Narodzenia. Nie odstraszyły ich przed tym znaki ostrzegawcze ustawione na poligonie” – donosi dziennik „Tagesspiegel” i informuje, że ćwiczenia odbyły się dzień później.

Do księgarni wchodzi kobieta w żałobie, w ręku trzyma „Atlas grzybów”. Księgarz ściska mocno jej rękę i ze smutkiem w głosie mówi: – Szczere wyrazy współczucia. Wydawnictwo już poprawiło błędy.

Andrzej W. Wodziński, poeta, pisarz, dziennikarz, satyryk, w przeszłości pracownik PR stołecznych teatrów i dziennikarz Polskiego Radia w redakcji rozrywki i satyry

2017-10-25 10:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: kard. Parolin papieskim wysłannikiem do Pompejów

2025-11-09 17:46

[ TEMATY ]

Pompeje

Archiwum Sanktuarium w Pompejach

Sanktuarium w Pompejach – widok z placu bł. Bartola Longa

Sanktuarium w Pompejach –
widok z placu bł. Bartola Longa

Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin będzie legatem papieskim na obchody 150. rocznicy przybycia wizerunku Matki Bożej Różańcowej do sanktuarium w Pompejach koło Neapolu. Odbędą się one 13 listopada.

W liście apostolskim skierowanym do swego legata Leon XIV przypomniał, że „po przybyciu czcigodnego obrazu Matki Bożej Różańcowej do Doliny Pompejów, w dniu 13 listopada 1875 roku, zadanie Dziewicy w tajemnicy Słowa Wcielonego i Ciała Mistycznego oraz obowiązki wiernych szczęśliwie połączyły się, dając początek wielkim dziełom miłosierdzia”. Papież nazwał pompejańskie sanktuarium „przybytkiem pokoju”.
CZYTAJ DALEJ

Bóg wyciągnął go z bankructwa

Życie Dawida wydawało się pasmem sukcesów. Gdy zbankrutował, wpadł w depresję i miał myśli samobójcze. Wtedy zaczął rozmawiać z Bogiem, a On przyszedł mu z pomocą.

Dawid Ilów pochodzi z katolickiej rodziny. Jako dziecko był blisko Boga, często uczestniczył w Mszach św. Był ministrantem, potem lektorem. Problemy z wiarą pojawiły się, gdy poszedł na studia. Przestał chodzić do kościoła, bo nie widział w tym sensu. Po zakończeniu edukacji założył kilka dochodowych biznesów. Miał duży dom, pieniądze, piękną narzeczoną. Na zewnątrz wszystko układało się wspaniale, ale wewnątrz Dawid odczuwał ciągły niepokój, zmagał się z depresją, zajadał stres i zapijał go alkoholem.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia/ Maderska policja: odnaleziono ciało zaginionego turysty z Polski

2025-11-09 22:35

[ TEMATY ]

Madera

Adobe Stock

Ciało poszukiwanego od 2 listopada na Maderze polskiego turysty Igora Holewińskiego zostało znalezione w niedzielne popołudnie w północnej części portugalskiej wyspy - przekazała PAP lokalna policja.

Jak powiedział PAP Frederico Jesus z komendy policji w gminie Sao Vicente na północy Madery, grupa policjantów dotarła do ciała poszukiwanego Polaka.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję